czwartek, 10 sierpnia 2017

Realizm życia

Czasami myślę, że życie sensu jest pozbawione.
Mam iść, biec? Choć tchu złapać nie mogę.
Uparcie przemierzam żywota drogi,
Choć kłody wpadają mi pod nogi.
Przedzieram się przez raniące mnie ciernie.
I choć idę, to stoję biernie.
Oderwana od świata,
Choć nie koniecznie.
Trwam w snach i ułudach wiecznie.
Żyję bo żyję, a nie, bo muszę.
Życie jest darem, a nie przymusem.
KJ
Podobny obraz

środa, 11 stycznia 2017

Szachy

Jak wiele jest gwiazd na niebie,
Tak wiele myśli lgnących do Ciebie.
Tak samo mnogo ochów i achów,
Jak również dużo szachów i matów.
Przegrywam z Tobą na szachownicy nieskończonej.
Uciekam co ruch w inną stronę.
Uciekam i wracam, bo pragnę Ciebie.
Pragnę coś znaczyć szczególnie dla Ciebie...
KJ

 

niedziela, 27 listopada 2016

Tułaczka

Przemierzałam świat bez celu.
Zraniłam ludzi wielu,
Zabiłam tysiące.
Zniszczyłam to co było naglące.
Ulotność chwili w czasie utrzymałam.
W szklanej szkatułce swe myśli chowałam.
Na kartki papieru wylałam emocje.
To wszystko było zbędne, ułomne.
Przed czasem nie umknę.
Tu nie ma ucieczki.
Czekają mnie tysiące lat bezkresnej wycieczki...

KJ


wtorek, 30 sierpnia 2016

TRUTH OR FALSE



Żyjemy w świecie ludzi zakłamanych
W świecie duetu barw
Czarnym lub białym
Słowem jak Jing i Jang
W świecie schematów
Błahych tematów
Wojen i krwi
W świecie ślepo wyidealizowanym
Gdzie człowiekiem nie jest nikt?
Besta za bestią krąży po świecie.
Czego szukają?
Jestestwa dla siebie.
KJ 

 

niedziela, 19 czerwca 2016

Dualizm rozbitego lustra




Kiedy patrzysz w lustro,
Widzisz całkiem obcą twarz.
Tak obcą, a jednak coś na jej widok w duszy gra.
Te lśniące oczy
Usta pełne gwiazd.
Uśmiech tak wspaniały, że aż...
Aż porusza cię coś głęboko tam.
To odbicie lustrzane.
Mara, w jakiej trwam.
Czuję to...
Czuję.
Choć bym była aniołem.
Aniołem, który z nieba spadł.
Upadłym, który nie wie jak latać.
Upadłym tysięcy milionów lat.
Ta nocna mara...
Mrzonka, którą tworzę.
Ona wyciąga rękę i...
Woła imię moje.
Otwieram oczy gwałtownie.
Wtulona w ciepło ciał.
Czuję oplatające ramiona.
Wiem...
To mój przyjaciel, który z nieba spadł.
 KJ
 

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Lekcja historii




Świat jest światem niedoskonałym,
Pełnym zbrodni i rozlewu krwi.
Świat jest światem zakłamanym.
Światem, który skrywa wiele chwil…
Historii milionów tysięcy
Relacji, których nie znał, nie zna i nie pozna nikt.
Historii jednego człowieka
Persony, którą zna każdy i nikt.
Historia z historią w milionach się miesza.
A jeden do miliona to ty!
Jesteś anonimowy, bezimienny.
Poddajesz się temu, co niesie świat.
Zatracasz się w milionach tysięcy.
Zanikasz jak biały na palecie barw.
Jesteś jedyny, niepowtarzalny.
Dlaczego więc znikasz pośród tak wielu spraw?

Doceniajmy siebie, bo nie znamy swej wyjątkowości. - od Autorki :*




sobota, 19 marca 2016

Definicja wojny..




Niebo płacze,
Ziemia omdlewa,
Do walki ruszyły ziemskie istnienia.
Walczą i walczą....
Ciągłość nie ustaje.
Bestialsko mordują inne kraje.
Kraj, państwo, ziemia..
Wszystko płaszcz destrukcji okrywa.
Walka się toczy.
Wojna trwa.
Bitwa, która zabija!
Od środka zżera oporu mury.
Łamie, niszczy zalążki człowieka.
Nie bądźmy jak liście podatne na wiatr!
Bądźmy jak głaz, zaparci sami w nas!