czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych Świąt :)

No kochani czytelnicy
Chcę wam życzyć z całego mojego serduszka <3 wesołych, radosnych i ciepłych świąt spędzonych w rodzinnym gronie, smacznej kolacji, wielu prezentów, szalonego sylwestra i szczęśliwego nowego roku.
Tego aby spełniły się wasze marzenia, żebyście byli zdrowi i szczęśliwy :D osiągnęli wasze cele i żeby nadchodzący rok 2016 przyniósł wam same sukcesy i radości. No po prostu szczęścia, wiecznego uśmiechu  :)
Bądźcie tacy jacy jesteście, bo tacy jesteście najlepsi. Wesołych świąt!!!

Pustka

Zamknij.
Otwórz.
Zamknij.
Otwórz.
Odwróć się.
W lewo.
W prawo.
Ciemność...
Pustka...
Strach.
Lęk.
Bezkres.
Śmierć....

KJ


piątek, 23 października 2015

Wiatr przeszłości.




Wierze, wiaterku mój kochany.
Unieś mnie wysoko nad te łany.
Cofnij przeszłość.
Zwróć mą młodość.
Przenieś moją duszę strapioną...
W ogród zielony,
Światek kolorowy - nieograniczony.
W dom rodzinny.
Mały, lecz szczęśliwy...
Wietrze, wiaterku mój kochany.
Wróć mnie w dni, kiedy ja był jeszcze mały.
Pukim czysty jak łzy kropelka - ogląda świat oczami dziecka.
KJ


 

sobota, 3 października 2015

Absolut wymiarów.



W gwiazdach, w ziemi,
W morzu, w niebie.
Tam gdzie nie sięga ludzka dłoń....
Gdzieś tam... Hen wysoko...
Gdzieś w Królestwie...
Stoi boski - biały tron.
Tron, w którym Pan zasiada.
Ten, co na absolucie śpi.
Ten, co zna losy świata.
Ten, przed, którym nie ukryjesz nic.
Siedzi wielki.
Pan i władca.
Mędrzec świata.
Uwielbieniec boskich piór.
Ten, którego chwali boski chór.
Serafiny wyśpiewują nad wymiary,
Jaka potęga w Panu tkwi.
On jest początkiem i jednością.
Absolutem, jedynym swym.
Jest bytnością, której nie poznał nikt.
KJ
 

Niewola...



W skrzydła niewoli...
Wpadam raz po raz.
W skrzydłach niewoli trwam.
Uciec nie mogę.
Nie mogę nic!
Niewola obezwładnia.
Krzywdzi raz po raz.
Rządzi tobą.
W tobie trwa.
Jeśliś słaby nie zrobisz nic.
Nie uciekniesz.
Nie masz sił.
KJ
 

sobota, 26 września 2015

Moja wojna




Co dzień - budzę się, wstaje.
Co dzień - żyje, brnę dalej.
Co dzień - jestem, toczę bój.
Toczę walkę, bitwę, wojnę.
Walczę z całym światem.
Nie rozprawiam o tym, co dalej...
Przepełnia mnie żądza krwi.
Przez wojnę osobowości mojej nie ma nikt.
Zanikam w śród bytów wielu.
Zanikam, znikam - nie ma mnie, przyjacielu.
W walce straciłam ducha mojego.
Straciłam bytu oazę.
Walczyłam i walczę dalej.
Walczę bez uczuć i emocji.
Nie walczę jak człowiek,
Walczę jak monstrum - bez godności.
KJ



 

czwartek, 17 września 2015

Życie = Żywot?



 Życie jest życiem.
Żywot, żywotem.
Jedno jest najpierw,
A drugie potem.
Życie, to dowód naszego istnienia.
Żywot, to sposób życia spełnienia.
Życie i żywot, ta sama rodzina.
Podobieństwa, kontrasty - cienka granica.
Jedno się rodzi, a drugie przemija.
Życia darem - jesteśmy obdarzeni.
Swój żywot - sami kształtujemy.
I jedno i drugie podobne do siebie.
W rzeczywistości tak różne...
Jak światło i cienie.
KJ

 

Do Hetmana ciemności




Lucyferze!
Proszę Cię!
Na pytania me odpowiedzieć chciej.
Czemu do Boga kierujesz żal?
Czemu kusisz nas, skoro z Bogiem twa walka trwa?
Czy mniejszy od niego się czujesz?
Do kogo swe smutki kierujesz?
Którego archanioła się lękasz najbardziej?
Jesteś jeden czy może masz wsparcie?
Czy demonami gardzisz nad życie?
Czy czasem lękasz się należycie?
Czemu?
Jak?
Dlaczego i po co?
Pytam się wiecznie.
Chce ciebie poznać.
Chce wiedzieć...
Czy w głębi ciała masz serce?
KJ

 

niedziela, 13 września 2015

Zależności ludzkie...



Ciało dla duszy.
Dusza dla ciała.
Rozum dla serca.
Serca dla ciała.
Zależność nietrwała.
Zależność, która zniewala.
Serce i rozum zależne nawzajem.
Rozum i serce wykluczające się razem.
Ciało i dusza tak blisko złączone.
Dusza i ciało same w sobie zniewolone.
Jedno drugie wykorzystuje.
Ciało na duszy bytuje.
A dusza na ciele żeruje.
KJ