sobota, 26 września 2015

Moja wojna




Co dzień - budzę się, wstaje.
Co dzień - żyje, brnę dalej.
Co dzień - jestem, toczę bój.
Toczę walkę, bitwę, wojnę.
Walczę z całym światem.
Nie rozprawiam o tym, co dalej...
Przepełnia mnie żądza krwi.
Przez wojnę osobowości mojej nie ma nikt.
Zanikam w śród bytów wielu.
Zanikam, znikam - nie ma mnie, przyjacielu.
W walce straciłam ducha mojego.
Straciłam bytu oazę.
Walczyłam i walczę dalej.
Walczę bez uczuć i emocji.
Nie walczę jak człowiek,
Walczę jak monstrum - bez godności.
KJ



 

czwartek, 17 września 2015

Życie = Żywot?



 Życie jest życiem.
Żywot, żywotem.
Jedno jest najpierw,
A drugie potem.
Życie, to dowód naszego istnienia.
Żywot, to sposób życia spełnienia.
Życie i żywot, ta sama rodzina.
Podobieństwa, kontrasty - cienka granica.
Jedno się rodzi, a drugie przemija.
Życia darem - jesteśmy obdarzeni.
Swój żywot - sami kształtujemy.
I jedno i drugie podobne do siebie.
W rzeczywistości tak różne...
Jak światło i cienie.
KJ

 

Do Hetmana ciemności




Lucyferze!
Proszę Cię!
Na pytania me odpowiedzieć chciej.
Czemu do Boga kierujesz żal?
Czemu kusisz nas, skoro z Bogiem twa walka trwa?
Czy mniejszy od niego się czujesz?
Do kogo swe smutki kierujesz?
Którego archanioła się lękasz najbardziej?
Jesteś jeden czy może masz wsparcie?
Czy demonami gardzisz nad życie?
Czy czasem lękasz się należycie?
Czemu?
Jak?
Dlaczego i po co?
Pytam się wiecznie.
Chce ciebie poznać.
Chce wiedzieć...
Czy w głębi ciała masz serce?
KJ

 

niedziela, 13 września 2015

Zależności ludzkie...



Ciało dla duszy.
Dusza dla ciała.
Rozum dla serca.
Serca dla ciała.
Zależność nietrwała.
Zależność, która zniewala.
Serce i rozum zależne nawzajem.
Rozum i serce wykluczające się razem.
Ciało i dusza tak blisko złączone.
Dusza i ciało same w sobie zniewolone.
Jedno drugie wykorzystuje.
Ciało na duszy bytuje.
A dusza na ciele żeruje.
KJ
 

Jaźnie



Jestem i żyje...
Jestem i czuję...
Jestem i bytuję.
Kroczę przez życie pewnie.
Krocze przez życie niezależnie.
Umysł mam czysty.
Umysł realisty.
Serce romantyka.
Serce, które ciągle pyka.
Umysł podważa.
Serce poddaję.
Dwie dusze walczą.
Ja się poddaję.
Jedno ciało.
Jedna osoba.
Jedna kobieta...
Ale rozdzielona.
KJ


 

Gra życia.



Patrzę w lustro,
Widzę siebie.
Pewna sylwetka?
Pewna twarz?
Bujda!
Chorobliwa maska, którą mam.
Maska do roli, którą gram.
Oszukuję byty,
Oszukuję siebie,
Oszukuję was.
Odgrywam scenariusz, który gram.
Scenariusz, który pisze świat.
Kłamię do świata.
Udaję do ludzi.
Tworzę swój wyimaginowany świat.
Świat, w którym główną rolę gram.
Świat, w którym zatracam się, co dnia.
KJ

 

sobota, 12 września 2015

Iść czy zawrócić?



Przeszkody na drodze,
Kłody pod nogami,
Cele nasze przed nami.
Wybór prosty.
Wracam czy brnę dalej?
Wracam - tchórze i uciekam.
Brnę - idę i czekam.
Czekam, na co?
Na odwagę?
Tak!
Na odwagę.
Na odwagę, aby brnąć w te cele dalej.
 
KJ